Woda jest nam potrzebna do życia. Pijemy ją, na jej bazie przygotowujemy potrawy, myjemy się nią, sprzątamy za jej sprawą, pierzemy w niej ubrania. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, w ilu procesach bierze udział. Niestety, zdarza nam się zapominać także o tym, że niektórzy nie mają do niej dostępu, nawet do czystej i zdatnej do picia. To jeden z wielu powodów, dla których warto ją oszczędzać. Tylko jak się za to zabrać?

Wiele źródeł podaje, że jesteśmy sprawcami ogromnego zużycia wody. Litry spływają do kanalizacji, a wraz z nimi pieniądze – czasem kompletnie bezsensownie. Nie trzeba wprowadzać radykalnych zmian, by zaoszczędzić spore kwoty i wspomóc środowisko. Warto wspomnieć, że w tej chwili w Polsce zapłacimy nawet do 14 zł za metr sześcienny.

Oto kilka sprawdzonych sposobów na zmniejszenie zużycia wody:

Grunt to dobra bateria i perlator

Obecnie na rynku jest wiele ciekawych i ekologicznych rozwiązań. Jednym z nich jest zamontowanie baterii bezdotykowej. Zużywa ona mniej więcej jedynie około 6 litrów na minutę, podczas gdy użytkowanie baterii z dwoma kurkami to aż 42 litry na minutę.

Innym rozwiązaniem jest zastosowanie perlatora. Jest to rodzaj sitka, przez które przepływa woda i ulega napowietrzeniu. Dzięki temu, że woda miesza się z powietrzem jej zużycie spada. Innym pozytywnym efektem takiego rozwiązana jest stały, ukierunkowany strumień. Dzięki temu małemu urządzeniu zużycie wody spada nawet o kilkadziesiąt procent.

Nie zużywaj wody bez sensu

Możemy zaoszczędzić kilkadziesiąt litrów wody zakręcając kran przy goleniu czy myciu zębów. Warto też zamontować podwójny przycisk do ubikacji. To także doskonały sposób na oszczędzanie. Należy pamiętać, że toaleta to nie śmietnik, dlatego patyczki do uszu, waciki i inne należy wyrzucać do kosza, a nie spuszczać.

Pamiętaj też o edukacji najmłodszych. Dzieciaki często po umyciu rąk nie zakręcają wody lub po prostu bawią się nią. Te przyzwyczajenia sprawiają, że rachunki za wodę rosną. Warto zwrócić uwagę milusińskich, że woda jest naprawdę ważna i niektórzy nie mogą z niej korzystać.

Zmywarka to inwestycja, która się opłaca

Chociaż niektórzy nie są do nich przekonani, to jednak warto mieć na uwadze, że faktycznie pozwalają na spore oszczędności. Zmywarki ma w swoich domach coraz więcej osób. Zużywają nawet o połowę mniej wody niż my podczas tradycyjnego zmywania. W dodatku dzięki nim zmywamy rzadziej. Czasem napełnienie zmywarki może potrwać cały dzień, a więc naczynia zmywane są tylko raz, a nie po każdym posiłku. W dodatku jest to bardzo higieniczne rozwiązanie.

Ekologiczne programy

Warto wstawiać pranie lub zmywarkę w programach ekologicznych. Zapewniają one mniejszy pobór energii elektrycznej, a także wody przy zachowaniu takich samych efektów, co przy użyciu zwykłych programów działania. W dodatku sam proces pracy trwa o wiele krócej.

Uszczelnij instalację

Kolejnym krokiem do zmniejszenia rachunków za wodę jest uszczelnienie instalacji. To także pomoże zapobiegać późniejszym awariom. Wysłużone instalacje i rury często stają się nieszczelne i należy przeprowadzić ich konserwację. Jednym ze sposobów na sprawdzenie czy dotyczy nas problem nieszczelności jest sprawdzenie wodomierzy i niekorzystanie z wody przez 2 lub 3 godziny. Jeśli po tym czasie wodomierz wskaże inną wartość będzie to oznaczało, że gdzieś wystąpił wyciek.

Małe działanie – duży efekt

Jak widać, wcale nie trzeba zmieniać swojego trybu życia, by zaoszczędzić wodę. Wystarczą drobne działania, które dają ogromny efekt. Warto pamiętać, że równie ważna, co ilość zużywanej wody jest też jej jakość. Należy dbać o to, by była jak najlepsza i służyła nam, naszemu gospodarstwu oraz zdrowiu. Najczęstszym problemem jest twarda woda, o której więcej przeczytasz na http://www.zmiekczacze.com/twarda-woda/