Wiele ludzi decyduje się na sezonową pracę za granicą. Pieniądze grają tu zapewne najważniejszą rolę. Podróżujemy (czasami tysiące kilometrów), aby zarobić – polepszyć komfort życiowy. Ja zdecydowałem się polecieć do innego kraju w celu odłożenia pieniędzy na naukę. Bez wyjazdu do pracy nie byłbym w stanie opłacić z własnych zarobków studiów. Gdy leciałem do Stanów Zjednoczonych zastanawiałem się nad odwiedzeniem miejsca jakim jest wypożyczalnia samochodów.

Zdawałem sobie sprawę, że nie jest to zbyt tania usługa, ale podróż komunikacją miejską przysporzyłaby mi na miejscu wielu kłopotów. Już przed wyjazdem kłopotało mi to głowę. Przed tym, będąc w domu wpisałem w wyszukiwarkę – wypożyczalnia samochodów Łódź – i pojechałem do firmy znajdującej się w moim mieście. Dowiedziałem się, że wypożyczalnia samochodów osobowych w Łodzi może być droższa niż w Stanach Zjednoczonych. Ta wiadomość bardzo mnie ucieszyła. Gdy doleciałem do USA, już na lotnisku zobaczyłem wielki szyld z usługami, które oferowała najbliższa wypożyczalnia samochodów. Nie myślałem wiele, tylko udałem się do pobliskiej firmy. Okazało się, że ta spółka ma swój oddział w Polsce i mowa tutaj o miejscu, w którym byłem – wypożyczalnia samochodów Łódź. Jeden z konsultantów był Polakiem, także nie miałem żadnych problemów z dogadaniem się. Usługę załatwiłem błyskawicznie. Wypożyczalnia samochodów osobowych działała naprawdę ku zaspokojeniu potrzeb klienta. Szli na wszelkiego rodzaju ugody, negocjacje. Udało mi się wynająć samochód naprawdę w przyzwoitej cenie. Przez cały mój pobyt poruszałem się tylko przy pomocy tego pojazdu. Dowiedziałem się także, że wypożyczalnia samochodów w Stanach Zjednoczonych jest firmą bardzo znaną. W Polsce bardzo rzadko ciężko jest znaleźć wypożyczalnię samochodów. Nasz kraj jest pod tym względem zacofany. Ludzie uważają, że wypożyczenie samochodu jest czymś nienormalnym. Najczęstszymi klientami wypożyczalni samochodowych w Polsce są obcokrajowcy. Jestem przekonany, że jeżeli Polska stałaby się lepiej rozwiniętym krajem, to wypożyczalnie samochodów osobowych miałyby więcej do roboty. W Stanach Zjednoczonych na każdej drodze spotyka się przynajmniej kilka wypożyczonych aut. W Polsce takie zjawisko nie ma miejsca.